czwartek, 29 lipca 2010

 
Wiosną zeszłego roku w Rzymie i Watykanie.

wtorek, 27 lipca 2010

Tim Burton

Oyster Boy Steps Out (The Melancholy Death of Oyster Boy)



The Pin Cushion Queen (The Melancholy Death of Oyster Boy)

środa, 21 lipca 2010

Saurusy, Feta 2010

Na zdjęciach teatr Close-Act z Holandii. Założyłam, że w tym roku zobacze więcej niż 2 przedstawienia i jak to na ogół bywa z założeniami, było błędne. W czwartek i piątek myślałam, że przecież przed nami cały weekend i będę miała dużo czasu na ogladanie spektakli, w sobote zrezygnowałam spowodu deszczu a w niedziele po intensywnych zakupach jedzeniowych i innych byłam wyczerapna. Myśl, że nazajutrz do pracy także mi nie pomogła. Saurusy (stwory na zdjęciach) wyglądem przypominają smoki, wyczytałam na trojmiescie.pl że to prehistoryczne bestie ale na szczęście wegetariani.  

poniedziałek, 19 lipca 2010

Wiele, Rotembark, pierwszy weekend lipca

Stanowczo NIE mówię:
1. Grillowaniu na balkonie (tutaj chciałam pozdrowić moich sąsiadów spod 3)
2. Predatorsom (ciągneli się jak flaki z olejem)
                                                                                                                      i to narazie wszystko


piątek, 16 lipca 2010

Autopromocja

Poniżej zdjęcie, które się załapało na wystawę pokonkursową FOTO FETA w Muzeum Narodowym na ul.Toruńskiej w Gdańsku. Wystawa trwa od 15.07 do 30.07.  Można zobaczyć tam zdjęcia z poprzedniej edycji Festwialu. Przy okazji tegorocznej Fety warto się przejść i zobaczyć je wszystkie.  Na moim zdjęciu są aktorzy teatru Cal y Canto z Hiszpanii, wygladają na nim jakby byli nie z tej epoki i chyba to przyciąga wzrok.

Teatr Cal y Canto, Feta 2009 

środa, 14 lipca 2010

Nie wszystko jest made in China

Zachód słońca na Wyspie Sobieszewskiej, zdjęcia z ostatniej niedzieli. 

poniedziałek, 12 lipca 2010

Plener w Porcie Gdańskim

Zdjęcia poniżej zostały zrobione w połowie czerwca tego roku w plenerze zorganizowanym przez SFA.  Było zimno i wietrznie, jedynym marzeniem był wtedy kubek z gorącą herbatą. Nie mam zamiaru narzekać już od poniedziałku ale dziś bez butelki wody nie warto się nigdzie ruszać.

sobota, 3 lipca 2010

Znalezione

W piątek szperając w necie natknęłam się na blog http://stuffnoonetoldme.blogspot.com/ i wszystkie obrazki poniżej są ściągnięte z tego właśnie bloga. Ich autorem jest Alex Noriega. Moim faworytem jest ten traktujący  o pracy i frustracjach w życiu, ale chyba każdy ma w sobie coś :) 

piątek, 2 lipca 2010

Zdjęcie z ....

 
z puzderka z biżuterią
z herbaciarni, której juz nie ma w Gdańsku
z "ikeowych" zasuszonych róż